strart (???)

ehhh no więc sobie zaczynam blogować... co z tego wyjdzie??? aj dont noł :) hehe gdyż to wszystko zależy od mojej psychiki, a że mam troszkę zryty berecik to może być momentami ciężko!!! w obecnej chwili powinnam zajmować projektem, a dokładniej piktogramem lub latać gdzieś po moim city i robić zdięcia ale oczywiście stan w którym się znajduję (patrz LENISTWO) nie pozwala mi na założenie bucików, kurteczki bo bardzo martwi się o moje zdrówko!!! hehe :) no a w tym tygodniu trzeba szczególnie na siebie uważać gdyż w piątkową noc odbędzie się miodkowa imprezka z dj 600 V... czyli będzie szał dzikich ciał ;) ołłł dobra uciekam po jakieś browary bo za niedługo przyjdzie mój BOY a trzeba jakoś milusio spędzić ten wieczorek :) jejeje przewalone jest życie alkoholiczki hehe :P ... oks teraz spaduje a później zajme się "upiększaniem" mojego dzidziusia :P